Doszkalania ciąg dalszy.. tym razem mieliśmy przyjemność trenować pod okiem doskonałego instruktora oraz trenera psów ratowniczych Pawła Zielińskiego. To była bardzo udana sesja treningowa.

Weekend 29-30 czerwca był dla nas bardzo intensywny. Uczestniczyliśmy w dwudniowym treningu pod okiem Martiny Dostalovej. Indywidualne podejście i profesjonalizm Martiny, a także wspaniali uczestnicy to wszystko złożyło się na to, że pomimo panującego upału udało się zrealizować wszystkie nasze założenia treningowe.

Jak spędziliście weekend? Aktywnie? A może wygrzewając się pod ciepłym kocykiem z kubkiem gorącej herbaty? W dniach 9-11 lutego ruszyliśmy na południe na Poligon w Nowym Sączu, aby doskonalić nasze umiejętności.

W niedziele 17 grudnia odwiedzili nas druhowie z OSP Ryboły. W takim towarzystwie trening nie mógł się nie udać! Dziękujemy za wspólny trening, długie dyskusje oraz wymianę doświadczeń.

Co nowego u naszych przewodników i psiaków?

Budowanie stanowiska zjazdowego, rodzaje węzłów ratowniczych oraz techniki ewakuacyjne – głowa może spuchnąć od tak dużej dawki nowej wiedzy. Zakończyliśmy trzydniowe szkolenie z ratownictwa wysokościowego z udziałem czterech naszych druhów i jednego psa.

Jeden ratownik, jeden pies nawet najlepszy sam na akcji nic nie zmieni. Siła ratowników tkwi w pracy zespołowej. Jako zespół jesteśmy silni.